Jesień cudownie rozpieszczała nas w zeszłym tygodniu... to było prawdziwe babie lato! a teraz znienacka nadeszła ponura słota. Ale na wspomnienie słońca i ciepłych jesiennych dni mam dla Was kilka zdjęć :)
Początkowo chciałam podszyć haft na filcu, ale nie mogłam znaleźć odpowiedniego odcienia. Na szczęście przypomniałam sobie o deszczułkach i koralikach otrzymanych od Agnieszki. Neutralny kolor drewna doskonale współgra zarówno z haftem, jak i pięknym stalowoszarym lnem :)
Zakładka choć jest dosyć gruba, i nie wpasowuje się idealnie w książkę, to za to jest solidna i taka cudnie naturalna :) w sumie, mamy z mężem czas na czytanie jedynie przed snem, więc i tak książki leżą na nocnym stoliku, nie ma więc obawy, że taka grubsza zakładka wysunie się z którejś z nich. Jest za to zdecydowanie bardziej dziecioodporna ;)
Uwielbiam te energetyczne kolory, i zadziwionego liska wpatrującego się w wirujące jesienne liście. Mam nadzieję, że nie raz wywoła uśmiech na twarzy, zwłaszcza w pochmurne i deszczowe dni.
Długie wieczory to idealny czas na nadrobienie książkowych zaległości... na pewno więc powstaną kolejne zakładki-prezenty dla najbliższych. Ja sama uwielbiam ten krótki moment gdy otwieram/zamykam książkę i moje myśli wędrują do osób bądź miejsc, z którymi kojarzy mi się dana zakładka :)
do następnego haftu!
brodziszek
Ps. Wzór jest autorstwa @_artstitch_
Cudowna zakładka! W takich ciepłych jesiennych barwach! A zdjęcia zachwycają!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Jesień znów mnie oczarowała, i nawet słota nie straszna gdy w głowie tyle złotych barw :)
UsuńTe kolory! Takie żywe i energetyczne. Lisek jest śliczny. Żaden z niego chytrusek, tylko przyjazny, może nawet melancholijny. Jest taki sympatyczny.
OdpowiedzUsuńZakładka tego typu zawsze będzie mi się podobać. Zastanawiam się jak to technicznie rozwiązałaś. Podkleiłaś haft na tekturkę a potem do drewienka?
Śliczności. Jak w ogóle mąż daje radę coś przeczytać? Ja patrzyłabym cały czas na tą zakładkę :D
Haha dzięki Madziu, mąż raczej nie rozmarza się nad takimi drobiazgami, zwykle tak się wciąga w czytane książki że świata nie widzi ;)
UsuńPrzetarte papierem ściernym drewienko jest pomalowane lakierem wodnym, bo chciałam żeby z czasem się nie przybrudziło. Haft za pomocą taśmy dwustronnej przymocowałam do przyciętej na wymiar tekturki, a podwinięte brzegi pokleiłam pod spód magikiem. Całość mocno przycisnęłam książkami na noc. Tak przygotowany haft przykleiłam następnie taśmą do drewienka i znów mocno docisnęłam na jakiś czas.
Zakochałam się w tym uroczym lisku! :)
OdpowiedzUsuńA więc jest nas więcej ;) dla mnie obserwowanie spadających i wirujących liści zawsze ma coś z magii... przystaję, czas się zatrzymuje... rozpoczyna bajka ;)
UsuńPrzepiękna zakładka ! Ma piękne kolory i lisek taki uroczy !
OdpowiedzUsuńDziekuję! Mam nadzieję, że lisek i dobra książka przegnają wszystkie jesienne smutki ;)
UsuńOch, jaka cudna zakładka! Kolorki świetne :)
OdpowiedzUsuńPiękna, urocza...rozkoszna....:-)))) Zgadzam się z dziewczynami - mając taką zakładkę chyba trudno się skupić na czytaniu:-))
OdpowiedzUsuńPiękna zakładka!
OdpowiedzUsuńpieknie zaprezentowany uroczy lisek:)
OdpowiedzUsuńJestem zauroczona tym liskiem.Super zakładka.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrocza zakładka w delikatnych kolorkach - jest urzekająca :)
OdpowiedzUsuńŚliczności:)
OdpowiedzUsuńCudowna zakładka z jesiennym liskiem. Nie dziwię się Twojemu mężowi.
OdpowiedzUsuńUściski.
Słodki jest ten lisek :)
OdpowiedzUsuńZakładka jestem oczarowana. To jeszcze jedna opowiedziana historia, dodana do tej z książki :-) Masz dar do wyszukiwania pięknych wzorków! A wykonanie perfekcyjne "-)
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona!!!! Cudny hafcik i jakie piękne kolorki :)
OdpowiedzUsuńŚliczny chytrusek i cudne zdjęcia. Kolory liska bardzo fajnie kontrastują z kolorem lnu :)
OdpowiedzUsuńPiękny lisek i cudne kolorki:)
OdpowiedzUsuńŚliczny, jesienny lisek. Cudne kolory:)
OdpowiedzUsuńŚliczności :) Uroczy rudzielec!
OdpowiedzUsuńPiękna jest ta zakładka dzięki tak wypracowanemu haftowi. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńzauroczył mnie ten lisek maleńki:) śliczna zakładka
OdpowiedzUsuńJak zwykle zajebiste zdjęcia, i cudowny haft. Przepiękna zakładeczka.
OdpowiedzUsuńcudny i słodki hafcik, a zakładka piękna!
OdpowiedzUsuńUroczy lisek.Świetnie!:)
OdpowiedzUsuńUroczy słodziak w cudnych energetycznych kolorkach. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSliczny wzór a lisek słodziak :)
OdpowiedzUsuńPrzeuroczy haft i zakładka z nim. Nie dziwię się mężowi, że nie chciał oddać:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Pamiętam jak pokazałaś to pierwsze zdjęcie z liskiem na Instagramie. Pięknie mi się zaczął tydzień i piękny był to tydzień. Jestem absolutnie zauroczona - hafcikiem, zakładką, zdjęciami. Takie małe, idealne cudeńko.
OdpowiedzUsuńmargoinitka.pl
Fajny słodziaczek:)
OdpowiedzUsuńCudna zakładka, zakochałam się w tym lisku :)
OdpowiedzUsuńNie chciałabyś się wymienić zakładkami? bądź na inną moją pracę bo ten lisek sen z oczu mi ściągnie :)