Kolejna odsłona wzoru opracowanego przez Chagę... u mnie tym razem (prawie) w całości! :D
O wyhaftowaniu parady myślałam już od dawna, ale tak mnie kusiły te piękne postacie do tworzenia z nimi małych form, że ciągle brakowało czasu aby rozpocząć haft od początku. Tym razem największą dla mnie motywacją była... flaga :P no bo jak tu zagospodarować tą część we fragmencie? Stwierdziłam więc, że właśnie to jest odpowiedni moment, żeby jeszcze raz popracować z tym wzorem.
Krzyżyki postawiłam już na całości wzoru, który dotychczas otrzymałyśmy od Agnieszki, kontury też chciałam dokończyć przed końcem miesiąca... ale ogromnie się cieszę, że na tamborku zagości u mnie nowiusieńki wzór opracowany przez Chagę :D więc rzucam wszystko, bo czasu niewiele, i zaczynam haftować te cudne dyniowe przebieranki :)
Dziękuję za odwiedziny <3
pozdrawiam serdecznie i do następnego haftu!
brodziszek
PS. mam Wam tyyyyle prac do pokazania, ale wciąż brakuje czasu na pisanie postów 8-) Ale zdjęcia robię na bieżąco, tak więc na pewno kolejne wpisy będą się wkrótce pojawiać ;)
Gratuluję i ukończenia wzoru, i zostanie testerką nowego. Sercem podziwiam Twoje idealne krzyżyki na lnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie
Piękny jest ten haft, bardzo mi się on podoba ;)
OdpowiedzUsuńO Kochana - ale niezły "kawał" roboty:):)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny, z resztą jak każdy obrazek z Belle&Boo :)
OdpowiedzUsuńPiękny hafcik :)
OdpowiedzUsuńUroczy haft. Trochę przypomina mi ilustracje z książki Dzieci z Bullerbyn.
OdpowiedzUsuńFajnie, że zdecydowałaś się wyszyć dzieciaczki w całości :)
OdpowiedzUsuńTen uroczy haft z przesłaniem przyjaźni rozczula :-) Wyszyty ślicznie na ładnym lnie. Brawo!!
OdpowiedzUsuńNie zwlekaj, proszę, z pokazaniem reszty wyszytych prac, czekam z niecierpliwością i ciekawością :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Cudo!
OdpowiedzUsuńpięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńWspaniały jest ten haft! Czekam na Twoje prace, wszystkie na pewno wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńJAk cudownie się na to patrzy :) och...:)
OdpowiedzUsuńTen haft jest przepiękny.
OdpowiedzUsuńUściski.
Niesamowita jesteś ! :)
OdpowiedzUsuńAle wcale Ci się nie dziwię w zasadzie :) gdyby moi chłopcy byli wrażliwi na takie piękno, sama bym popełniła ten haft drugi raz ;)
Przepięknie prowadzona nitka w konturach Asiu. Wygląda jak linia wymalowana cienkopisem. Brawo! :)
Urocza parada. Szkoda, że już niedługo koniec.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Piękny hafcik!
OdpowiedzUsuńSuper:)
OdpowiedzUsuń