piątek, 17 czerwca 2016

Pocztówka z podróży i igielnik


Opowiem Wam historię pewnej serwetki...

Siedem lat temu wybraliśmy się w bułgarską Riłę. Przy soborze św. Aleksandra Newskiego w Sofii spotkaliśmy babuszki, jedne z nich sprzedawały maleńkie bukiety polnych kwiatów inne zaś haftowane serwetki, lniane, z różyczkami, i szydełkową koronką w okół. Piękne! Oglądałam i zachwycałam się. W międzyczasie K. kupił dwie malutkie serwetki dla swojej mamy. Trochę mnie to zdziwiło bo przed nami była kilku-tygodniowa wyprawa w góry, a kto chciałby nosić w takich momentach dodatkowy, choćby niewielki ciężar. Ale kupił, schował do plecaka i nosił. Czas mijał a ja zupełnie o nich zapomniałam. Jakie było moje zaskoczenie gdy pewnego dnia jedna z tych serwetek trafiła do mnie... A kilka lat później K. został moim mężem ;)


 Sentyment mam więc ogromny do tych różyczek. Niedawno odnalazłam je w internecie pod nazwą bullion roses, a na youtube podejrzałam jak można je wyhaftować :) Udało mi się więc stworzyć różyczki takie jak te na bułgarskiej serwetce. Dobra odskocznia od samplera o którym pisałam w ostatnim poście ;)

 

Przy okazji powstał mały igielnik dla mojej siostry. Dla niej to też sentymentalny wzór bo i ona wtedy razem z nami była 
'i miód i wino piła'. 



Spodnia strona to materiał z naszych lat dziecinnych, więc to taki igielnik dobrych wspomnień :)


A tutaj jeszcze tytułowa pocztówka z naszej podróży do Bułgarii, w góry Riła.



 Teraz zabieram się za nowy haft...

Pozdrawiam serdecznie!

brodziszek

PS. bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi odnośnie samplera :) właśnie w takich chwilach czuję, że założenie bloga to była dobra decyzja. Wasze fachowe wsparcie jest bezcenne!

4 komentarze:

  1. Pewnie już wiesz, że te różyczki wykonałaś ściegiem owijkowym :) Bardzo ładny igielniczek powstał. Pasuje do bułgarskiej serwetki. A teraz czekam na pierwsze krzyżyki wzorku V. Enginger :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Serwetka i igielnik urocze!
    Wspaniałe wspomnienia...
    Ps. Zniknął mi Twój blog z listy, a tu znów zmiana ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna jest ta serweta. Bardzo lubię takie sentymentalne pamiątki...a do tego jeszcze ta jest naprawdę piękna.

    OdpowiedzUsuń