Opowiem Wam historię pewnej serwetki...
Siedem lat temu wybraliśmy się w bułgarską Riłę. Przy soborze św. Aleksandra Newskiego w Sofii spotkaliśmy babuszki, jedne z nich sprzedawały maleńkie bukiety polnych kwiatów inne zaś haftowane serwetki, lniane, z różyczkami, i szydełkową koronką w okół. Piękne! Oglądałam i zachwycałam się. W międzyczasie K. kupił dwie malutkie serwetki dla swojej mamy. Trochę mnie to zdziwiło bo przed nami była kilku-tygodniowa wyprawa w góry, a kto chciałby nosić w takich momentach dodatkowy, choćby niewielki ciężar. Ale kupił, schował do plecaka i nosił. Czas mijał a ja zupełnie o nich zapomniałam. Jakie było moje zaskoczenie gdy pewnego dnia jedna z tych serwetek trafiła do mnie... A kilka lat później K. został moim mężem ;)
Sentyment mam więc ogromny do tych różyczek. Niedawno odnalazłam je w internecie pod nazwą bullion roses, a na youtube podejrzałam jak można je wyhaftować :) Udało mi się więc stworzyć różyczki takie jak te na bułgarskiej serwetce. Dobra odskocznia od samplera o którym pisałam w ostatnim poście ;)
Przy okazji powstał mały igielnik dla mojej siostry. Dla niej to też
sentymentalny wzór bo i ona wtedy razem z nami była
'i miód i wino
piła'.
Spodnia strona to materiał z naszych lat dziecinnych, więc to taki igielnik dobrych wspomnień :)
A tutaj jeszcze tytułowa pocztówka z naszej podróży do Bułgarii, w góry Riła.
Teraz zabieram się za nowy haft...
Pozdrawiam serdecznie!
brodziszek
PS. bardzo Wam dziękuję za podpowiedzi odnośnie samplera :) właśnie w takich chwilach czuję, że założenie bloga to była dobra decyzja. Wasze fachowe wsparcie jest bezcenne!
Pewnie już wiesz, że te różyczki wykonałaś ściegiem owijkowym :) Bardzo ładny igielniczek powstał. Pasuje do bułgarskiej serwetki. A teraz czekam na pierwsze krzyżyki wzorku V. Enginger :)
OdpowiedzUsuńpieknie się prezentuje :)
OdpowiedzUsuńSerwetka i igielnik urocze!
OdpowiedzUsuńWspaniałe wspomnienia...
Ps. Zniknął mi Twój blog z listy, a tu znów zmiana ;)
Śliczna jest ta serweta. Bardzo lubię takie sentymentalne pamiątki...a do tego jeszcze ta jest naprawdę piękna.
OdpowiedzUsuń