Obrazek z serii Belle&Boo 'Build a snowman' wyhaftowałam w ramach testowania wzoru opracowanego przez Chagę Pasje odnalezione.
... zdecydowałam się na szary len belfast, niestety efekt kropek przebijających przez haft zupełnie mnie zaskoczył. Do tego samo przekłuwanie igłą białych kropek pokrytych jakby 'farbą', która sklejała nitki lnu, też nie należało do przyjemnych. Oj, nie polubiłam się z tym materiałem :/
ale w miarę jak wyłaniały się poszczególne postacie haftowało się coraz raźniej, zwłaszcza w towarzystwie uroczego króliczka ;)
Wprowadziłam niewielkie zmiany w stosunku do oryginalnego wzoru opracowanego przez Chagę. Kontury, oko króliczka, oraz węgielki na buzi bałwanka wyhaftowałam muliną 3371.
Dzieci haftem są zachwycone :D
Chaga, dziękuję za możliwość testowania wzoru!
do następnego haftu,
B.
Haft zachwyca nie tylko dzieci ;) i nic dziwnego, jest naprawdę wyjątkowy!
OdpowiedzUsuńA rękawice i sweterek modela to cudo prawdziwe ;)
Ja z nakrapianych na biało materiałów wypróbowałam tylko aidę i mam z nią ten sam problem. Podobała mi się, dopóki niezaczęłam haftować. Samo przebijanie farby jakoś zniosę, ale te kropy widoczne pod haftem bardzo mi nie pasują...
Dziękuję Nulka :) mi też zawsze podobał się belfast petit point, i cieszę się że w końcu mogłam na nim popracować. Zawsze to jakieś nowe, fajne doświadczenie :)
UsuńPS. To ja jestem tym modelem hihi, mąż dzielnie spełnił moją artystyczną wizję zdjęcia ;)
Cudowny haft! Dzięki za tyle szczegółowych zdjęć :) Pięknie zaprojektowany wzór :) Te przebijające kropy przeszkadzają właściwie tylko na bałwanku, a więc przy jasnych kolorach. Może pomogłaby tu próba wyhaftowania tego miejsca trzema pasmami muliny? Hmm..
OdpowiedzUsuńPrzeszło mi przez myśl haftowanie trzema nitkami, ale nie chciałam już pruć tego co zrobiłam. Myślę że wyszło fajnie, pomimo tego przebijania :)
UsuńZachwycający obrazek! No i te zdjęcia...oczu nie można oderwać:-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Karolinko :* miłego dnia!
UsuńWspaniały haft! Piękne szczegóły, cudowne zdjęcia :) Co do Belfastu w kropki, to nigdy z nim nie pracowałam. Szalenie mi się podoba, ale teraz dwa razy się nad nim zastanowię :)
OdpowiedzUsuńEwa, warto spróbować tego materiału, niektóre wzory aż się proszą o kropeczki, zwłaszcza zimowe ;) ja zawsze z zachwytem śledziłam prace innych dziewczyn na tym lnie. Na pewno jeszcze kiedyś po niego sięgnę, został mi jeszcze kawałek do wykorzystania ;)
UsuńCudne wykonanie. Pozdr.
OdpowiedzUsuńDziękuję Anula! Pozdrawiam :)
UsuńAsiu, twoja wersja haftu i oprawa fotograficzna bardzo mi się podoba! Nic dziwnego, że dzieci są zachwycone :) Jeśli chodzi o Belfast to mam dokładnie takie same odczucia. Przebijanie się igłą przez farbę to żadna przyjemność.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewa! :)
UsuńWiesz, dopóki nie siegnełam po kropeczki to nawet nie przypuszczałam że to taka farba sklejona. Trochę słaby patent :/
Super wyszedł :) Co do kropek to widać je tylko w bałwanku i jak na zimowy obrazek, to wyglądają jak płatki śniegu, więc mi to się to nawet podoba.
OdpowiedzUsuńDzięki testowi więcej osób pozna ten len z waszych opinii
:)
Dziękuję, Aga! Testowanie Twoich wzorów to zawsze fajne doświadczenie, a jak do tego dochodzi jeszcze nowy materiał to już robi się bardzo ciekawie :)
UsuńPrzecudny ten obrazek :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńTen haft zachwyca nieustająco. Perfekcja przy zaaranżowaniu scenerii i kompozycji zdjęć tylko podkreśla jego urok. Świetnie dobrałaś prostą w formie ramkę. Już chyba dziesiąty raz scrolluję ekran od góry do dołu, nie mogę się napatrzeć do syta na Twój haft.
OdpowiedzUsuńI bardzo ładnie komponuje się z szatą graficzną Twojego bloga ;)
UsuńDziękuję, Agnieszko! :* bardzo chciałam przedstawić ten haft właśnie w ramce, cieszę się że udało się ją fajnie dobrać i że zdjęcia Ci się podobają :) pozdrawiam!
UsuńPrzeuroczy haft.
OdpowiedzUsuńDziękuję Małgosiu! :)
UsuńHaft jest prześliczny. Też ostatnio haftowałam na kanwie w kropki i też mi przebijają kropki, ale mimo to efekt fajny. Tak jak i u Ciebie. Haft świetnie wygląda w tej rameczce.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
Dziękuję bardzo! Kropki dodają fajnego klimatu zimowym obrazkom, no i nie trzeba haftować śniegu ;)
UsuńPiękna praca i piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Haniu :) Twoja praca także bardzo mi się podoba :)
UsuńNa moje oko + okulary tylko bałwanek przebija kropkami - tam gdzie biały kolor. Ale jak nie skupiam na tym wzroku, to problem sam znika ☺ W tej serii królik zawsze jest moim ulubieńcem 🐇
OdpowiedzUsuńO tak, króliczek rządzi! ;)
UsuńJestem zachwycona haftem.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAsiu, jest rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie zachwyca - gdy widzę ten wzorzysty sweterek, od razu przypominają mi się zwierzaki od Ekateriny..., które koniecznie muszę kiedyś popełnić...
Piękna sesja :-)
Hihi wiesz Iwonko, jak patrzę na ten swetr to też zawsze przypominają mi się te zwierzaki i ich aromatyczne kawy/herbaty w kubeczkach ;)
UsuńDziękuję za miłe słowa :*
Ja też się zdumiałą,kiedy zobaczyłam, że te kropki prześwitują, ale wydaje mi się, że tylko na białym - z tym, że nie na pewno bo ja ślepa jestem. Obawiam się niestety, że niedługo już nawet lupa mi nie pomoże :/
OdpowiedzUsuńCudny haft, cudny wzór i cudne zdjęcia. A to pierwsze z cudownym grubaśnym swetrem i rękawicami mnie rozwaliło - fantastyczna aranżacja :)
Dziękuję Beatko! Mamy z mężem podobne swetry - prezent ślubny od kochanej cioci, rękawice zresztą też ;) 8 lat już prawie minęło, a te swetry wciąż cudownie miękkie. Prezent od serca!
UsuńEch... mam nadzieję że i ja się kiedyś nauczę robić na drutach...
Jestem pod wrażeniem żarcik jest cudowny.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak ja uwielbiam takie hafciki! cudny jest!
OdpowiedzUsuńWdzięczny wzór, piękne wykonanie, zachwycająca aranżacja. Jednym słowem - podziw!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Absolutnie przepiękna odsłona tego haftu, jestem pod ogromnym wrażeniem :) Ten sweterek, wyglądający na milusi i cieplusi jest mega! Przypomniałam sobie, że jako nastolatka kiedyś sama zrobiłam sobie podobny...hmmm.. :D
OdpowiedzUsuńObrazek B&B cudowny,wzór opracowany jak mniemam po mistrzowsku i mistrzowsko przez Was wykonany. Napatrzeć się nie mogę :D
śliczny hafcik :) w sam raz klimatycznie do tej zimy, która dopiero co przyszła pasuje
OdpowiedzUsuńAaaaale cudo ❤ i zdjęcia jakie piękne!
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się Twoja wersja tego hafciku :) Ślicznie komponuje się z szarym lnem :)
OdpowiedzUsuńCudowny :)
OdpowiedzUsuńHmmm w pierwszej chwili nie zwrocilam uwagi zupełnie na te przebicia. Tak podobają mi się hafty na tym kropkowanym lnie, ale chyba sobie go podaruję. Właśnie zastanawiałam się czym materiał jest pokryty i obawiałam się tego, że praca z nim może nie być zbyt przyjemna.
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię że dzieci są zachwycone - to wyszło fantastycznie.
OdpowiedzUsuńWitam cię bardzo serdecznie w ten mroźny i zimny Piątek wielkie brawa haft który stworzyłaś jest niczym bajka przepiękne brakuje słów bo widać ile włożyłaś do serca i pracy życzę ci mnóstwo fantastycznych kreatywnych prac pozdrawiam bardzo serdecznie i życzę przyjemnego weekendu
OdpowiedzUsuńGdybyś miała ochotę to serdecznie zapraszam Cię na bloga swojej Przyjaciółki , która również jak i Ty chwyta piękne obrazy w swój obiektyw i pisze posty płynące prosto z serca dla drugiego człowieka .
---> odnowionaja.blogspot.com
Pozdrawiam bardzo serdecznie Sylwia :)
Prześliczny haft :) i piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńTo Ci bałwanek :)
OdpowiedzUsuń