Razem z urodzinowym tortem nadszedł finał parady haftowanej w ramach SALu organizowanego przez Chagę. Pozostałe prace uczestniczek można obejrzeć na blogu Pasje Odnalezione (klik).
Tuż za chłopcem maszeruje dziarsko Bella ze swoim ukochanym Boo :)
Mam nadzieję, że w najbliższy weekend uda mi się zrobić zdjęcia całej paradzie. W końcu tak uroczy haft zasługuje na jeszcze jedna małą sesję ;)
pozdrawiam serdecznie i dziękuję Chadze za zabawę i motywację do haftowania :)
do następnego haftu,
brodziszek
Świetna praca!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak paradnie! :)
OdpowiedzUsuń