Na ostatnią chwilę wpadam z prezentacją pierwszej części urodzinowej parady haftowanej w ramach SALu organizowanego przez Chagę z bloga Pasje Odnalezione.
Mam nadzieję, że idąc za ciosem wyhaftuję w najbliższym czasie kolejne dzieciaki... aby nie odkładać 2. go etapu na końcówkę danego nam terminu.
Ostatecznie zdecydowałam się na Len Hobby Studio 35 ct - kość słoniowa.
Ach, zapomniałam wspomnieć, że przed świętami udało mi się wywiązać z zabawy 'Podaj dalej' ogłoszonej u mnie na początku 2020 r. Ponieważ zgłosiła się wówczas tylko Maria z bloga Przystań Miryam, a powinny to być dwie osoby... postanowiłam drugi upominek wysłać do Margo Margo i nitka u której ja zapisałam się do "Podaj dalej" i otrzymałam niespodziankę.
Cieszę się że przesyłki szczęśliwie dotarły i spodobały się dziewczynom. A były w nich między innymi zakładki do książki wykonane haftem zamojskim... opowiem o nich więcej następnym razem ;) zdjęcia niestety robione tylko na szybko telefonem... :/
do następnego haftu,
brodziszek
PS. cudowną mamy zimę! :)
Urocze dzieciaczki:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:-)
Pięknie ta parada już wygląda :) a co będzie dalej :D
OdpowiedzUsuńParada zapowiada się bardzo uroczo. Czekam zatem na zdjęcia drugiego etapu.
OdpowiedzUsuńParadnie zaczęłaś. Będę kibicować :-)
OdpowiedzUsuńWspaniała parada:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJuż jest piękna :)
OdpowiedzUsuń