Tym razem skorzystałam z gotowej bazy, efekt zdecydowanie lepszy jak poprzednio, bo karton jest grubszy.
i jeszcze falowanie lnu... Na karteczce widać,
że nitki osnowy nie są poziome. Może zbytnio naciągam materiał na
tamborek? też tak macie czy to tylko moja przypadłość? ;)
pięknego tygodnia Wam życzę i dziękuję za ciepłe słowa pod poprzednim wpisem,
Cudowna karteczka i pięknie wykonany haft!
OdpowiedzUsuńdziękuję! to dopiero mój drugi kroczek w kartkowaniu :) uff... jak dobrze że się podoba :D
UsuńPiękna i bardzo nastrojowa karteczka.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
dziękuję Małgosiu! bardzo spodobało mi się kartkowanie :) zabawa u Uli świetnie motywuje do co miesięcznych zmagań z materią 8-)
UsuńPiękna kartka. Nie zwróciłam uwagi na te nitki osnowy, może tylko osoby, które haftują widzą takie szczegóły. Ja widzę tylko uroczą dziewczynkę, serduszka i ptaszki :)
OdpowiedzUsuńwiem, że to drobiazgi ale bardzo bym chciała wiedzieć jak robić żeby było technicznie tip top ;) bardzo się cieszę że karteczka Ci się spodobała :) pozdrawiam serdecznie!
UsuńSliczna, pieknie ten haft skomponowal sie z papierem, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńdziękuję! papier ma fajne brokatowe elementy wewnątrz serduszek i na brzuszkach ptaków :) ładnie się mieni, ale na zdjęciach zupełnie tego nie widać 8-)
UsuńŚliczna pierniczkowa karteczka!
OdpowiedzUsuńJa naklejam taśmę 6 mm na brzegi haftu i ze 2-3 paski na środek, w zależności od wielkości haftu :)
Ewa, dziękuję za podpowiedź! na pewno spróbuję :) wolę podpytać bo na eksperymenty czasem po prostu brak czasu, a chciało by się żeby efekt był jak najlepszy :) no i oczywiście żeby spodobał się obdarowanemu :)
UsuńSliczny hafcik! :) Urocza karteczka!
OdpowiedzUsuńdziękuję! pozdrawiam serdecznie :)
UsuńCudowna, wcale nie widać, że to są Twoje karteczkowe początki :) Ja podklejam klejem magic brzegi i powierzchnie hafu a jak mam większe tlo to też trochę nałożę żeby nie było tych fal :)
OdpowiedzUsuńteż mam magika, ale nieco rozmięka od niego kartonik, ale może po prostu to wada kleju, poprzedni który miałam był zdecydowanie bardziej gęsty. Dzięki Aniu za podpowiedź :)
Usuńślicznota:)
OdpowiedzUsuńja doradzam po całości magik lub do decu klej ładnie się przykleja:)
dzięki Reniu, na pewno spróbuję!
UsuńUroczy wzorek wybrałaś i piękna karteczka powstała. Też miałam ochotę na tę dziewuszkę...
OdpowiedzUsuńJa podklejam całość szeroką taśmą dwustronną ściśle pasek przy pasku. A małe hafty robię bez tamborka, więc nie ma przesunięć, choć taka jest natura i urok lnu ;-)
oj muszę koniecznie spróbować następnym razem haftować bez tamborka ;) i na pewno poeksperymentuję ze sklejeniem całości taśmą, tzn. haftu do kartonu, a później też papierów do bazy. Może wtedy będzie tak jak trzeba :)
UsuńPiękny papier w tle i urocza dziewczynka :-D Ja tam żadnych marszczeń nie widzę :-D
OdpowiedzUsuńdziękuję! to papier z serii bożonarodzeniowej Belle&Boo, w zasadzie jedyny zestaw papierów jakie posiadam. Na szczęście są tak różnorodne, że zawsze udaje się fajnie je dopasować do haftu :)
UsuńJa nie haftuję na lenie kartek, a aidę przyklejam magikiem w całości. Pięknie skomponowana karteczka :) Urocza dziewczynka z pierniczkami :) Dziękuję za udział w zabawie :)
OdpowiedzUsuńdziękuję Ula za miłe słowa i podpowiedź :)
UsuńCudna dziewuszka, uroczy hafcik, a i karteczka w sam raz w moim guście, skromna nie przeładowana - <3
OdpowiedzUsuńbea :)
cieszę się że Ci się podoba Beatko :) mam taki cichy plan żeby w całej zabawie korzystać tylko ze wzorków V.E. Ciekawe czy uda mi się w ten sposób odnaleźć we wszystkich co miesięcznych wytycznych ;)
UsuńPrześliczna kartka...a hafcik jest słodki.
OdpowiedzUsuńJa podklejalam z początku tylko brzegi ale efekt nie zawsze mnie zadowalal mimo tego że starałam się dobrze naciągnąć
od pewnego czasu dodaje kilka pasków przez cały haft....ale tak myślę nad wpisem Iwonki, że przykleja ściśle pasek obok paska, wtedy to już na pewno nic nie ma prawa falować:-)
zdecydowanie ten sposób najbardziej mi się podoba :) Agatko, dziewczynka rzeczywiście do schrupania, zwłaszcza z tymi pierniczkami... ale przyznam Ci się że marzy mi się choć kilka francuskich wzorków V.E. w nieco bardziej sakralnej stylistyce, choćby jeden obrazek ze Świętą Rodziną ;)
UsuńZachwycona jestem Twoją pierniczkową karteczką!
OdpowiedzUsuńdziękuję! to dopiero moje początki więc tym bardziej każdy komplement niezmiernie mnie cieszy i dopinguje :*
UsuńPrześliczną karteczkę zrobiłaś, bardzo mi się podoba, a Ty na pewno masz karteczkowy talent!
OdpowiedzUsuńJa hafty przyklejam na na całości taśmą dwustronną:-) Pozdrawiam serdecznie:-)
ależ miło czytać takie słowa! dziękuję Karolina :)
UsuńPiękna kartka, a hafcik przesłodki:)))
OdpowiedzUsuńdziękuję i pozdrawiam serdecznie!
UsuńCudo Kochana...śliczne i delikatne są te francuskie hafciki.
OdpowiedzUsuńSama miałam na nie ochotę.
Co do lnu nie pomogę...ale sam haft możesz spokojnie przykleić do bazy kartki taśmą dwustronną na całej powierzchni:)
Taśma jest biała więc, nie przebija przez hafcik :)
Uściski Joasiu :*
Kasieńko, wspaniale że znów tu jesteś :* z sugestii na pewno skorzystam, tym bardziej że sama cudne kartki tworzysz więc masz już spore doświadczenie w temacie :)
UsuńPiękny hafcik i wszystkie elementy na karteczce równo przycięte i chwała Ci za to, że nie dodałaś wszystkich dodatków jakie miałaś w domu, ostatnio taką złą modę widać ;) Ja też tak mam, że wszystko musi być równo - dlatego rażą mnie zmarszczenia, krzywe oprawy haftów - Podklejam cały haft (magic, taśma dwustronna) i pilnuję by tak naciągnąć przy tym tkaninę by trzymała poziom i pion.
OdpowiedzUsuńfajnie że się rozumiemy w tym temacie ;) muszę przypilnować naciągnięcia lnu przy klejeniu!
UsuńJak to dobrze że Was podpytałam bo każda rada jest cenna :)
Urocza kartka!
OdpowiedzUsuńZawsze używam Magica. Przyklejam haft najpierw do jasnego grubszego papieru, a dopiero potem całość na kartkę.
Piękny hafcik i cudnie kartka wyszła :)
OdpowiedzUsuńCo do klejenia, fajnie magic się sprawdza. Lnu wprawdzie nigdy nie podklejałam, ale tak sobie myślę, że przecież len jako taki generalnie jest lekko nierówny.
Urocza karteczka!!! Piękny hafcik!!! Serdecznie pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńwow! piekna jest.
OdpowiedzUsuńu mnie zieloność wielka jeśli chodzi o kartki, więc nie pomogę :) Ale mnie Twoja się baardzo podoba. Wzory V.E. są rewelacyjne w każdym wydaniu.
OdpowiedzUsuńAsiu, ja większość moich kartek ślubnych (poza 2 pierwszymi) robiłam według przepisu Moniki Blezień, czyli kleiłam je do kartonu klejem Magic. Oczywiście klej nakładałam na brzegi i miejsce gdzie był sam haft. Klej idealnie łączył tkaninę oraz karton. Odkąd poznałam przepis Moniki tylko ten stosuję do kartek. Pozdrawiam, M.
OdpowiedzUsuńWspaniała karteczka, kolorystyka i hafcik :)
OdpowiedzUsuńŚliczna karteczka, a hafcik uroczy:)
OdpowiedzUsuńoj, zakochałam się w Twojej karteczce. Jest urocza, zachwycająca, czarowna i absolutnie rewelacyjna!
OdpowiedzUsuńCo do klejenia, to jako osoba początkująca w fachu, staram się stosować metody w miarę bezpieczne. Rekomendowanego magica nie posiadam. Zdałam się zatem na taśmę dwustronną. Naklejam kilka pasków: 3, 4 zależnie od wielkości haftu; poziomo lub pionowo, wedle fantazji. Czy się będzie trzymać - zobaczymy za kilka miesięcy. Do papieru te taśmy są idealne, a czy do tkaniny też?! Dla mnie większym problemem jest jednak sposób ukrycia brzegów haftu. Nie posiadam ciekawych wykrojników, ew. wykrojników z na tyle szerokimi a bajecznymi brzegami, by zakrywać "strzępiące się" nitki. Twoje rozwiązanie jest fantastyczne!
Pozdrawiam cieplutko
Uroczy hafcik z tą dziewczynką z piernikami. Karteczka wyszła ślicznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :*
Delikatna, piękna kartka :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńBardzo ładna kartka :)
OdpowiedzUsuńCudna karteczka, ja podklejam na tasmę dwustronna i na tekturke :), czasem bebrzegi magikiem. Pozdrowionka
OdpowiedzUsuńŻadnych niedociągnięć nie widzę, ale jeśli pytasz, to ja nie używam taśmy, tylko kleju guterman, który uważam za doskonały. Smaruje po brzegach kartonik i kilka "ciapnięć" na całym polu, kładę haft i dociskam :-)
OdpowiedzUsuńKarteczka jest prześliczna :-)
Karteczka wyszła przepięknie :) Ja podklejam cały haft folią dwustronnie klejacą, by nie falował.
OdpowiedzUsuń